piątek, 6 kwietnia 2012

Muffinki, muffinki!


Dzisiejsze popołudnie i część wieczora spędziłam w kuchni. Najpierw piekłam ciasto mazurkowe, później zajęłam się tworzeniem babeczek, które zabrały mi zdecydowanie większość czasu :).



Hmmm... muffinki gotowe do pieczenia :-)





A tutaj już upieczone słodkości :))


Najwięcej zabawy było z ich dekorowaniem. Miałam mały kłopot z lukrem, który niestety nie wyszedł idealnie tak, jak powinien, a to niestety widać na zdjęciach.
Uwaga, gotowe muffiny ;)




No to tyle, teraz tylko je jeść, a zapewniam, że są przepyszne!
Pozdrawiam
xo xo

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz