Dzisiejsze popołudnie i część wieczora spędziłam w kuchni. Najpierw piekłam ciasto mazurkowe, później zajęłam się tworzeniem babeczek, które zabrały mi zdecydowanie większość czasu :).
Hmmm... muffinki gotowe do pieczenia :-)
A tutaj już upieczone słodkości :))
Najwięcej zabawy było z ich dekorowaniem. Miałam mały kłopot z lukrem, który niestety nie wyszedł idealnie tak, jak powinien, a to niestety widać na zdjęciach.
Uwaga, gotowe muffiny ;)
No to tyle, teraz tylko je jeść, a zapewniam, że są przepyszne!
Pozdrawiam
Pozdrawiam
xo xo
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz